Dramat ''Ósmoklasiści nie
płaczą'' to wzruszająca opowieść o dorastaniu, pierwszym uczuciu i walce z
chorobą. Film wyreżyserował Dennis Bots, a scenariusz oparty został na
bestsellerowej powieści pióra holenderskiego pisarza Jacques'a Vriensa.
                  Akkie (Hanna Obbeek) to
dwunastoletnia energiczna, pewna siebie, i lubiana przez rówieśników uczennica. Dziewczyna uwielbia piłk nożną i jako zawodniczka szkolnej drużyny 
na boisku nie ma sobie równych. Niestety pewnego dnia okazuje się, że bohaterka choruje na białaczkę.
Mimo tej druzgocącej diagnozy Akkie zachowuje pozytywne nastawienie do życia.
Zaciekle walczy z chorobą i póki starcza jej sił, bierze udział w treningach
zespołu. Kiedy nie jest w stanie już grać, traci wiarę w przezwyciężenie
nowotworu. Jej kolega z drużyny i niegdyś największy przeciwnik Joep (Nils
Verkooijen) bardzo zbliża się do dwunastolatki i postanawia zrealizować pewien
plan, aby uszczęśliwić śmiertelnie chorą koleżankę. 
              Ścieżka dźwiękowa filmu idealnie buduje nastrój i pobudza emocje. Piosenkę ''Dit pakt niemand ons meer af''
skomponowała holenderska piosenkarka Kim Lian. Świetna gra aktorska Hanny
Obbeek i Nilsa Verkooijena, którzy doskonale wcielili się w swoje role,
zaowocowała kolejnymi produkcjami z ich udziałem. 
        W swoim życiu widziałam wiele
filmów, które zrobiły na mnie wrażenie, jednakże dramat ''Ósmoklasiści nie
płaczą'' naprawdę chwycił mnie za serce. Ta adaptacja może motywować do walki, budzić w
nas współczucie, może przygnębiać i smucić, ale na pewno nie da się przejść obok niej
obojętnie. 
Julia Śmigielska 1ag 
 
